Już w najbliższą sobotę rozegramy kolejny mecz na wyjeździe. Tym razem wybieramy się do pobliskich Żar gdzie zagramy z miejscowym Promieniem.
W rundzie jesiennej mecz rozgrywany w Świdnicy był ciekawym widowiskiem po mimo walki i ambicji ulegliśmy 4:2.
Spotkanie dla nas rozpoczęło się dość optymistycznie bo już w pierwszej minucie meczu wyszliśmy na prowadzenie po strzale Huberta Pichety. Po upływie kilku minut, a dokładnie po 10minutach ekipa żarska doprowadziła do remisu. W kolejnych minutach mecz był wyrównany i każdy z zespołów tworzył swoje sytuacje strzeleckie. Niestety w 32 minucie tracimy bramkę na 2:1, ale pomimo straty staramy się doprowadzić do wyrównania. Tworzymy kilka ciekawych akcji, które mogły doprowadzić do remisu niestety nadziewamy się na klasyczną kontrę i zespół z Żar w 42 minucie zdobywa bramkę na 3:1. Wynik do przerwy już nie ulega zmianie.
Po przerwie nasz zespół wychodzi z szatni pełen optymizmu i po raz kolejny pokazuje hart ducha tworząc 100% sytuacje bramkowe, ale niestety nie potrafimy tego zamienić na bramkę kontaktową. Oglądając ten mecz pojawił się w głowie cytat:” że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić” i niestety w 60 minucie tracimy bramkę na 4:1.
Po dokonaniu kilku zmian w naszym zespole próbujemy dalej tworzyć sytuacje bramkowe co w 74 minucie meczu po indywidualnym rajdzie Kacpra Łotysza daje nam bramkę na 2:4. Do końca meczu próbujemy jeszcze zmienić wynik meczu lecz już na nic więcej nie było stać naszego zespołu.
Mamy nadzieję, że nasi zawodnicy po raz kolejny w sobotę będą walczyć do ostatnich minut meczu o korzystny rezultat, a wszystkich kibiców zapraszamy do Żar o godzinie 13:00.
Usługi Ziemne Norbert Czarnecki
Mateo Cars
Greis Kruszywa Sp. z o o Twoje centrum kamienia
Arko Dom
Sławomir Opieczonek