W dniu 3 września 2023 r. wracamy po blisko 30 latach na własne boisko, aby rozegrać mecz w B klasie. Naszym przeciwnikiem był zespół Rakovi Raków.
Mecz zaczyna się punktualnie o godzinie 15 przy licznie zgromadzonej publiczności (około 150 osób). Do tego nasi kibice robią oprawę i wywieszają transparent. Nasz młody zespół widząc taką sytuację miał na początku meczu problem z opanowaniem emocji, dzięki czemu zespół przeciwny próbował wykorzystać okazję i zdominował naszą drużynę, tworząc sobie wiele okazji do zdobycia gola.
Po ogromnym naporze na naszą bramkę i opanowaniu emocji mecz zrobił się bardziej wyrównany, a nasi chłopcy zaczęli również groźnie atakować. Niestety w 27 minucie meczu nasz bramkarz Łukasz Gabalski chcąc uniknąć wyjścia piłki na aut bramkowy próbuje złapać piłkę, ale niefortunnie odbija się ona od jego dłoni i napastnik z Rakowa strzela gola na 1-0. Kolejne minuty spotkania przebiegają w podobny sposób czyli na przemiennych atakach i sytuacjach bramkowych z obu stron. W 43 minucie po raz kolejny nie ustrzegliśmy się od błędu i tracimy bramkę na 2-0. Takim rezultatem kończy się pierwsza połowa i niestety nasza inauguracja wygląda blado.
W przerwie spotkania trener dokonuje 3 zmian w naszym zespole i widać szybki efekt, bo po kapitalnym rajdzie nasz skrzydłowy Piotr Śliwa jest faulowany w polu karnym i sędzia wskazuje na 11 metr. Do piłki podchodzi nie sam poszkodowany, ale Adrian Lasota, który w pierwszym meczu zaliczył znakomity występ i wszyscy liczyli, że i tym razem uda mu się powtórzyć znakomity występ. Niestety w 48 minucie nasz młody napastnik myli się i nie zdobywamy bramki kontaktowej. Po tych wydarzeniach niestety nasz zespół chwilowo zwątpił, ale na szczęście doświadczeni zawodnicy wzięli ciężar meczu na swoje barki i próbowali zmotywować młodszą część zespołu do kolejnych prób zdobycia gola. Nieszczęśliwy splot sytuacji w 67 minucie spowodował utratę gola na 3-0 i była to bramka samobójcza. Po mimo niekorzystnego rezultatu nasz zespół miał już za cel strzelenia choćby jednej bramki honorowej. Niestety kolejny błąd obrońcy Wiktora Kaźmierczaka oraz bramkarza powoduje utratę bramki na 4-0 w 86minucie. Jednak nasz zespół podejmuje jeszcze jedną próbę zdobycia gola i w 89 minucie po pięknym strzale Piotra Śliwy z rzutu wolnego zdobywa bramkę na 1-4. Na tym nie koniec emocji związanych z bramkami ponieważ, jeszcze w doliczonym czasie meczu padają dwa gole. Najpierw przeciwnik jeszcze bezpośrednio z rzutu rożnego strzela nam bramkę na 1-5, a następnie w 93 minucie z karnego Piotr Śliwa ustala wynik meczu na 2-5.
Tak jak wspomnieliśmy na początku relacji inauguracja pod kątem sportowym nie do końca nam się udała, ale na pewno cieszy frekwencja na naszym boisku i tu wielkie podziękowania dla wszystkich kibiców za wsparcie oraz przybycie na mecz. Oczywiście już teraz zapraszamy wszystkich fanów LEŚNIKA SŁONE na kolejne spotkania na naszym obiekcie oraz na najbliższe spotkanie wyjazdowe w Przylepie z miejscowym TS Przylep 10.09.2023 r. o godz. 16:00.
Usługi Ziemne Norbert Czarnecki
Mateo Cars
Arko Dom
Braciaktrans
Greis Kruszywa Sp. z o o – Twoje centrum kamienia
Sławomir Opieczonek
